sobota, 8 października 2011
Szydełko czyli uzależnienie...
Dziewczyny, przepadłam z kretesem !
Odkąd zaczęłam uczyć się dziergać, jestem ciężko uzależniona :) Teraz to włóczka i duży zbiór szydełek, bez przerwy są w pobliżu.
Narazie nie zrobiłam żadnej pracy,
( zdjęcie obok, to niestety nie moje dzieło - szkoda ;)
ale działam i już niedługo mam nadzieję uporać się z robótką nad którą pracuję.
A tymczasem, w necie znalazłam blog o szydełkowaniu i od kiedy zobaczyłam to zdjęcie, zaczęłam naprawdę chorować...Ja też taki fotel chcę mieć !!!
Link jest TU
Pozdrawiam i miłej niedzieli Wam życzę :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
jest wspaniały!
OdpowiedzUsuńTobie życzę cierpliwości :)
Pozdrawiam, Agnieszka
Boski, ja też taki chcę mieć!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życzę owocnej pracy!
Jest zjawiskowy :) Życzę nieustającego zapału i cierpliwości, mnie niestety jej zabrakło i jakoś się z szydełkiem przeprosic nie potrafię :) ale takie dzieła, musze przyznać, robią wrażenie oszałamiające.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
A no faktycznie!! Jak taki fotel zobaczysz to od razu zechce się szydełkować!! Niesamowity jest!! Prawdziwa sztuka! Dawaj dziewczyna dąż do perfekcji i potem zaskoczysz nas jakimś cudem :)))
OdpowiedzUsuńSavannah:))
OdpowiedzUsuńdziałaj i pokazuj:))koniecznie!!!
Fotel ekstra, kiedyś chyba podobny widziałam....jak znjadę - to sie podzielę inspiracją.
Ja z kolei mam narożnik bez pokrycia...i tak się zastanawiam....:)) zwłaszcza, że serwetek u mnie dostatek:)
buziaki
K.
o kurczaki, ale super fotel
OdpowiedzUsuńszkoda, że ja na szydełku tylko łańcuszki umiem robić ;)
pozdrawiam serdecznie
Kasia
KOCHANA POWALAJĄCY TEN FOTEL..ALE PRZY TWOIM ZAPARCIU NIEDŁUGO ZOBACZYMY I TWÓJ W TAKIEJ PIĘKNEJ SUKIENECZCE-CZEGO CI SZCZERZE ŻYCZĘ:)))
OdpowiedzUsuńło MAtko jaki boski!To co dasz radę?!Czekam na efekty!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńZnam ja doskonale to uzależnienie!
OdpowiedzUsuńElementy są dość proste w tym fotelu...tyle że to łączenie jak w koronce Irlandzkiej.Niby nie trudne,ale wymaga upinania i dostosowywania :)
Myślę że spełnisz swoje marzenie :)Ja trzymam kciuki :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Fotelik jest cudo. Życzę cierpliwości i powodzenia. Pozdrawiam buziaczki Aśka:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńFotelik, to małe dzieło sztuki:) Życzę Ci mnóstwo cierpliwości, bo mnie by chyba jej zabrakło...:D:D
OdpowiedzUsuńDziękuję za piękny, wspomnieniowy komentarz :)
Pozdrawiam cieplutko
Swietny fotel prezentujesz, Sabinko.Chyba nie podjelabym sie tego zrobic sama ,za duzo tu pracy przy laczeniu elementow.Ale wiem ze stworzysz zupelnie inne dzielo i tylko cierpliwie czekam bo zanosi sie bardzo ciekawie.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŻe zacytuje moje dziecko-"chciałabym tak umieć potrafić"SUPER!!!!
OdpowiedzUsuńKochana dziergaj,dziergaj już my dobrze wiemy co to znaczy uzależnienie robótkowe,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwow, ja też taki chcę!!!!
OdpowiedzUsuńSuper wyglada . I MI TAKI TEZ BY SIE PRZYDAL.
OdpowiedzUsuńbardzo oryginalny.
buziaki
Sawano:))zaraziłaś mnie tym blogiem:)))super rzeczy tworzy:)))no to mam zajęcie na zimne wieczory:))pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńZ tym fotelem to świetny pomysł. Od pierwszego spojrzenia wiadomo kto powinin na nim siadac
OdpowiedzUsuń:)
Pozdrawiam
Fotel-bajka!
OdpowiedzUsuńU mnie szydełko wciąż czeka. Na razie przegrywa ze szlifierką ;)
Pozdrawiam.
Liebe Sabina,
OdpowiedzUsuńder Sessel in phänomenal! Ich bin ja schon lange auf der Suche nach einem schönen Sessel, und diesen würde ich sofort nehmen. Auch der Blog, auf dem Du den Sessel gefunden hast, ist sehr schön, so farbenfroh!
Danke für diese kreative Inspiration! :-)
Liebe Grüße
Iris
Oj ciekawa jestem jak będzie wyglądał w twoim wykonaniu . Ja tez mam zamiar zrobić coś dużego na szydełku i dzisiaj zakupiłam włóczkę . I tez obawiam się łączenia elementów i na pewno zajmie mi to dużo czasu ././.
OdpowiedzUsuńPIEKNY:::::::::: ale nie na moje nerwy, wrrrrrrr://// Do szydelka podchodze jak przyslowiowy pies do jeza:-))) Uwielbiam podziwiac ale robic juz nie...Poza tym mam MAME, cha cha a Ona jest w tym conajmniej bardzo dobra:-)))
OdpowiedzUsuńSabinko trzymam kciuki i chyle glowe w podziwie nad cierpliwoscia!
Fotel - fantastyczny!
OdpowiedzUsuńCuuuudo!!
OdpowiedzUsuńPrzepiekne drobiazgi.
OdpowiedzUsuńWow :) cudeńko :)
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajnie to wszystko zostało tu opisane.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń