sobota, 8 października 2011

Szydełko czyli uzależnienie...


Dziewczyny, przepadłam z kretesem !
Odkąd zaczęłam uczyć się dziergać, jestem ciężko uzależniona :) Teraz to włóczka i duży zbiór szydełek, bez przerwy są w pobliżu.
Narazie nie zrobiłam żadnej pracy,
( zdjęcie obok, to niestety nie moje dzieło - szkoda ;)
ale działam i już niedługo mam nadzieję uporać się z robótką nad którą pracuję.
A tymczasem, w necie znalazłam blog o szydełkowaniu i od kiedy zobaczyłam to zdjęcie, zaczęłam naprawdę chorować...Ja też taki fotel chcę mieć !!!
Link jest TU

Pozdrawiam i miłej niedzieli Wam życzę :)

30 komentarzy:

  1. jest wspaniały!
    Tobie życzę cierpliwości :)
    Pozdrawiam, Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  2. Boski, ja też taki chcę mieć!
    pozdrawiam i życzę owocnej pracy!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest zjawiskowy :) Życzę nieustającego zapału i cierpliwości, mnie niestety jej zabrakło i jakoś się z szydełkiem przeprosic nie potrafię :) ale takie dzieła, musze przyznać, robią wrażenie oszałamiające.
    Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń
  4. A no faktycznie!! Jak taki fotel zobaczysz to od razu zechce się szydełkować!! Niesamowity jest!! Prawdziwa sztuka! Dawaj dziewczyna dąż do perfekcji i potem zaskoczysz nas jakimś cudem :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Savannah:))
    działaj i pokazuj:))koniecznie!!!
    Fotel ekstra, kiedyś chyba podobny widziałam....jak znjadę - to sie podzielę inspiracją.
    Ja z kolei mam narożnik bez pokrycia...i tak się zastanawiam....:)) zwłaszcza, że serwetek u mnie dostatek:)
    buziaki
    K.

    OdpowiedzUsuń
  6. o kurczaki, ale super fotel
    szkoda, że ja na szydełku tylko łańcuszki umiem robić ;)
    pozdrawiam serdecznie
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  7. KOCHANA POWALAJĄCY TEN FOTEL..ALE PRZY TWOIM ZAPARCIU NIEDŁUGO ZOBACZYMY I TWÓJ W TAKIEJ PIĘKNEJ SUKIENECZCE-CZEGO CI SZCZERZE ŻYCZĘ:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. ło MAtko jaki boski!To co dasz radę?!Czekam na efekty!Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Znam ja doskonale to uzależnienie!
    Elementy są dość proste w tym fotelu...tyle że to łączenie jak w koronce Irlandzkiej.Niby nie trudne,ale wymaga upinania i dostosowywania :)
    Myślę że spełnisz swoje marzenie :)Ja trzymam kciuki :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fotelik jest cudo. Życzę cierpliwości i powodzenia. Pozdrawiam buziaczki Aśka:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. Fotelik, to małe dzieło sztuki:) Życzę Ci mnóstwo cierpliwości, bo mnie by chyba jej zabrakło...:D:D
    Dziękuję za piękny, wspomnieniowy komentarz :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  13. Swietny fotel prezentujesz, Sabinko.Chyba nie podjelabym sie tego zrobic sama ,za duzo tu pracy przy laczeniu elementow.Ale wiem ze stworzysz zupelnie inne dzielo i tylko cierpliwie czekam bo zanosi sie bardzo ciekawie.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Że zacytuje moje dziecko-"chciałabym tak umieć potrafić"SUPER!!!!

    OdpowiedzUsuń
  15. Kochana dziergaj,dziergaj już my dobrze wiemy co to znaczy uzależnienie robótkowe,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Super wyglada . I MI TAKI TEZ BY SIE PRZYDAL.
    bardzo oryginalny.
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  17. Sawano:))zaraziłaś mnie tym blogiem:)))super rzeczy tworzy:)))no to mam zajęcie na zimne wieczory:))pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  18. Z tym fotelem to świetny pomysł. Od pierwszego spojrzenia wiadomo kto powinin na nim siadac
    :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Fotel-bajka!
    U mnie szydełko wciąż czeka. Na razie przegrywa ze szlifierką ;)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Liebe Sabina,
    der Sessel in phänomenal! Ich bin ja schon lange auf der Suche nach einem schönen Sessel, und diesen würde ich sofort nehmen. Auch der Blog, auf dem Du den Sessel gefunden hast, ist sehr schön, so farbenfroh!
    Danke für diese kreative Inspiration! :-)
    Liebe Grüße
    Iris

    OdpowiedzUsuń
  21. Oj ciekawa jestem jak będzie wyglądał w twoim wykonaniu . Ja tez mam zamiar zrobić coś dużego na szydełku i dzisiaj zakupiłam włóczkę . I tez obawiam się łączenia elementów i na pewno zajmie mi to dużo czasu ././.

    OdpowiedzUsuń
  22. PIEKNY:::::::::: ale nie na moje nerwy, wrrrrrrr://// Do szydelka podchodze jak przyslowiowy pies do jeza:-))) Uwielbiam podziwiac ale robic juz nie...Poza tym mam MAME, cha cha a Ona jest w tym conajmniej bardzo dobra:-)))
    Sabinko trzymam kciuki i chyle glowe w podziwie nad cierpliwoscia!

    OdpowiedzUsuń
  23. Fajnie to wszystko zostało tu opisane.

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń