czwartek, 18 listopada 2010

Na zimowo...

Powolutku, powolutku idzie zima...coraz więcej "zimowych" prac i dekoracji na blogach, nastrój też jest delikatnie wyczuwalny.
U nas, na przyszłą środę zapowiadają opady śniegu. Tego jest w Alpach już sporo, ale na niziny ma przyjść właśnie w przyszłym tygodniu, więc czekam :)
Do pogody trzeba się odpowiednio przygotować, więc i Tildy zaczynają wkładać cieplejsze ubranka.
Ta tutaj prezentowana, ma 65 cm (wzrostu) długości i nazwałam ją "Panna z piernikiem".
Myślę że choć troszeczkę udało mi się uchwycić ten zbliżający się odświętny nastrój.

Fotosy adekwatne do pogody - czyli szare - przepraszam.




12 komentarzy:

  1. śliczna !
    podoba mi się jej fryzurka :)
    no i ten pierniczek - uroczy :)

    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. sliczna dziewczyna ! dobrze, że majtasy ma cieplutkie i buty porządne ! no i szaliczek w przypadku śniegu na pewno się przyda :) elegantka :)

    pozdrawiam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń
  3. o rany!! cudna jest!! Te buty, żakiecik...no i piernik! pierwsza klasa!

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna :) Ta fryzurka i ta ciepła kurteczka! Rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czyżbyś wysłała swoją tildę do fryzjera? :)) ślicznie wyglądają te włoski!
    cała jest śliczna

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem pod jej wrazeniem, zwlaszcza ze taaaaka duza:-)
    Cieplutkie ubranko czas najwyzszy zalozyc.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajne włoski,taka troszkę rozczochrana, lubię takie fryzurki

    OdpowiedzUsuń
  8. jest świetna! ubrana tak pięknie. a pierniczek jeszcze dodaje jej słodkości.

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniała, taka pełna zimowego uroku. Podziwiam szczerze, i ... zaczynam mysleś o uszyciu dużej tildy, ale na razie na myśleniu się kończy. Twoja jest przecudna !!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Hallo, wunderschöne Arbeit und erst im Detail betrachtet.
    Liebe Grüße
    Silvia-Maria

    OdpowiedzUsuń
  11. urocza lala i tak fajosko opatulona!

    OdpowiedzUsuń