piątek, 19 listopada 2010

Pomoce kuchenne i inne...






Chyba jeszcze trochę za wcześnie, ale zdecydowałam się już teraz na prezentację świątecznej ozdoby stołu. Oprócz tego na stole będzie jeszcze mała, zielona wiązanka z choinkowych gałązek no i świeczki.


Wątek drugi i kolejne zdjęcia to mała pomoc (może komuś się przyda ;) przy wypychaniu wąskich tildowych rąk i nóg. Ja używam do tego celu lejka, bo materiał przy uszytych ramionach np. się tak nie strzępi.
Dołączam jeszcze zdjęcia aktualnie ukończonego, małego anioła w czerwieni (na życzenie-bląd).


Na wielu blogach królują różne zabawy jak np. w 10-tkę czyli co lubię, a ja chciałam napisać o tym czego nie lubię. Otóż nie lubię, kiedy dziewczyny ogłaszają Candy z datą ukończenia, a później całymi tygodniami nic się nie dzieje. Nie chodzi tutaj o nagrodę (bo z wieku kiedy czekałam niecierliwie na św. Mikołaja już dawno wyrosłam) ale o fakt, że nigdy nie wiem co z takim fantem na moim blogu zrobić, usunąć go czy zostawić, jeżeli jest już po terminie? Powiem szczerze, rozumię że różne sytuacje losowe się zdarzają i nawet nie ma o czym mówić, jest tak a nie inaczej. Ale są też osoby, które po prostu sobie "bimbają" i mają sprawę w przysłowiowym "nosie", a to jest naprawdę nieładnie i tego właśnie nie lubię !

10 komentarzy:

  1. piekny aniol i swietne pomoce;) moze tez kiedys mi sie to przyda;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie mogę wyjść z podziwu patrząc na Tildy, rewelacja.

    OdpowiedzUsuń
  3. No patrz! W życiu bym na ten lejek nie wpadła! ;)) Nawet się zastanawiałam co to jest, co pokazujesz? A to taki prosty sposób, dzięki! A tilda świetna, bardzo świąteczna :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ pomysłowa jesteś!!!No proszę i takim lejkiem można...pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tilda fajna, taka elegancka, pomysl z lejkiem swietny. Ogolnie bardzo podobaja mi sie twoje pomysly, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Zawsze zastanawiałam się, jak wypchać tak cieńkie elementy. Dzięki tobie już wiem.
    Świąteczny anioł bardzo ładny. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. no popatrz...to ja sie męczyłam bez lejka, ale dzisiaj do sklepu marsz i ...kupuje lejek ! super pomysł :) dziękuje !
    Tilda śliczna :) i dekoracja kuchenna też mi się podoba ;) fajnie się zaczyna na blogach robić :) nastrojowo :)
    pozdrawiam !!

    OdpowiedzUsuń
  8. Uzdolniona dziewczyna z Ciebie...pięknie szyjesz ,robisz cudne fotki...
    Ehhh...aż się wierzyć nie chce ,że w jednym człowieku tyle talentów mieszka:)
    Laleczka słodka...:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fantastyczny pomysł z lejkiem !!!!!! jeju ile ja się napsioczę przy wypychaniu ! a tu.... lejek !!!! super !!!
    Piękne tildy :))
    Dziękuję za wizytę i udział w candy :))
    Pozdrawiam serdecznie Marta :))

    OdpowiedzUsuń