czwartek, 26 stycznia 2012

Po dłuższej przerwie...





Zjawiam się ponownie. Ostatnio jakoś brakowało mi czasu na na blogowanie i choć miałam ( i mam) pełne ręce roboty, to niekoniecznie jest co pokazać. To domowe zajęcia absorbują cała moją uwagę, jakoś brakuje mi na wszystko czasu. Mam też kilka zamówień nad którymi "ślęczę" od kilku dni . Dzisiaj skończyłam pierwsze, poduszkę dla noworodka, chłopczyka, którego rodzice pilotują mały, prywatny samolot, a więc trzeba było do tego tematu jakoś nawiązać.
Zeby nie było nudno, doszyłam jeszcze małego misia do kompletu. Miśka można oczywiście "odmontować" wg.uznania i potrzeb.
Poduszka trafiła już do klientki i bardzo się spodobała. Tak bardzo, że następne zamówienie zostało u mnie zdeponowane :) I choć kiepsko z czasem i stres doskwiera, to najlepszą zapłatą za moją pracę, sa właśnie słowa uznania oraz "ochy i achy" moich klientek .

25 komentarzy:

  1. Zgadzam się, jest przecudna. Sama taką bym chciala tyle że nie mam dla kogo raczej...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale rewelacja! Super! Wcale sie nie dziwię, że masz następne zamówienia :)
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  3. Urocza podusia, super misiaczki i kolory swietne, bo nie takie słodkio- niemowlece. pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Das ist ein liebes Bärenset und die Anerkennung ist immer wichtig!
    Und macht stolz und gibt Freude!
    Viele liebe Grüße und ein schönes WOE...Luna

    OdpowiedzUsuń
  5. TY TO MASZ POMYSŁY-REWELACYJNA...I TEN POMYSŁ Z MISIAKIEM:))BRAWO:)))-POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  6. Bajecznie cudowna podusia! Do takiej się poprzytulać....:)

    OdpowiedzUsuń
  7. super pomysł! podusia jest rewelacyjna, misiu też:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj
      Świetna poducha, ochy i achy całkowicie uzasadnione.
      Komentarza nie mogę napisać , nie wiem czemu, wiec podpinam sie pod odpowiedz

      Usuń
  8. Cudo..teraz rozumiem dlaczego bylas taka zajeta..ta podusia pochlonela mnostwo czasu,,tyle tu pracy wlozonej, sliczne i pomyslowe aplikacje, misie superanckie..masz fantazje, ogromna, taka cicha projektantka, a juz motyw dzieciecy masz w jednym paluszku opanowany,,podziwiam pozdrawiam i czekam na Ciebie..reszte omowimy przy kawce )

    OdpowiedzUsuń
  9. Sabinko, jakże brakowało Twoich nowych postów z cudnymi pracami:)
    To chyba podusie- to Twój "znak firmowy" już!!:)
    Masz talent plastyczny bardzo, bardzo duży...:)
    Buziaki,
    K.

    OdpowiedzUsuń
  10. Fantastyczny pomysł!A miś na niej jest świetny....:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Podusia przecudna a misiolek przytulaśny !!!
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  12. Dobry klient to zadowolony klient, a u Ciebie jak widać sprawdza się to powiedzenie w 100%. Jeśli ktoś docenia to co robimy, to z radością robimy jeszcze więcej....gdyby tylko tege czasu było więcej. Tak więc życzę Ci jeszcze więcej zadowolonych klientek i WIĘCEJ CZASU oraz mniej stresów. Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  13. Podpisuje się pod każdym słowem co JuWika napisała - tak to już jest w naszym zawodzie - najważniejsze to klient zadowolony :))) Piękne misie!

    OdpowiedzUsuń
  14. Twoje ''wariacje'' na temat poduszek zachwycają mnie nie od dziś! ,i znowu sie nie zawiodłam ,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudowna podusia i nie dziwią mnie ochy i achy bo sama tak zareagowałam .
    Dzieciaczki takie podusie lubią jak jest na nich ich imię i nie chętnie komuś je choć na chwilę dają .Tak właśnie reagują dzieciaczki mojego brata ,,,

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny pomysł, wykonanie i kolory - podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajnie to wymyśliłaś , poduszka i przytulanka do kompletu .
    Przypomniałaś mi książkę dla dzieci "Mały pilot" , samolot bardzo podobny do tego z książeczkowej ilustracji , zestawienie tkanin i wykonanie miśków też mi się podoba . Zawsze wymyślisz coś niebanalnego .
    Pozdrawiam Yrsa

    OdpowiedzUsuń
  18. To jak zwykle....pięknie i magicznie:)
    I wcale się nie dziwię,że Twoje kolejne prace zachwycają odwiedzających!
    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudna podusia pięknie zrobiłaś perfekcyjnie po prostu piękny słodki cukiereczek pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  20. Och i achy jak najbardzaiej zasłużone,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. I wcale nie dziwia mnie ochy i achy, bo Twoje prace sa ich warte Sabinko:-)))
    Buziaki sle:-)))

    OdpowiedzUsuń
  22. PODUSZKOWA MISTRZYNI!,tyle tylko...
    Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń