niedziela, 23 października 2011

Pokój...do góry nogami :)





Przewracamy pokój do góry nogami. Tak mogę napisać, bo przy okazji malowania, zabrałam się nareszcie i za inne rzeczy, które już dawno były w planie.
A więc przeróbka, przemalowanie szafeczki, stare ramy obrazu posłużą teraz jako rama lustra, klatka dla ptaszka z ceramiki też w stylu Shabby.
Cały pokój, wszystkie, szafki, regały, schowki, zakamarki, zostały otwarte i wyczyszczone, wypolerowane mleczkiem do mebli.
Brakuje jeszcze dodatków, nowe łóżko zostanie dostarczone gdzieś za 10 dni, wtedy dopiero nad ostatecznym wyglądem pokoju będziemy się zastanawiać. Brakuje również krzesła biurowego, albo fotelika do biurka, narazie syn musi być zadowolony z rozkładanego, rezerwowego krzesełka;)
Na dalszą metamorfozę czeka komódka z szufladami i szafka na buty, ale to dopiero po urlopie. Dzisiaj wyjeżdżam do Polski (huuurrraaaa :) nabrać sił, nowych inspiracji, pomysłów, ideii, wywietrzyć "głowę" od szarej codzienności, wyciszyć nerwy itd...
Po powrocie, przewrót nastąpi w łazience i przedpokoju, a na wiosnę w pokoju dziennym i sypialni...na wszystko przyjdzie czas!
A cała akcja toczy się pod hasłem "ZRZUCAMY BALAST" :)
Pozdrawiam już prawdziwie jesiennie i do następnego razu:)

13 komentarzy:

  1. a ja jestem juz umęczona tymi przeróbkami..mam zastój..jesienną chandrę...albo może zwykłego lenia...i jakoweś muchy w nosie...a tak po prawdzie to moje hormony buzują:)lubie taki kolor ścian..a moje serduszko zabiło mocniej na widok tej ramki:))-miłego urlopu:))wypoczywaj!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Sabinko, udanej podróży, naładuj akumulatory przed zimą:))
    Hasło "zrzucamy balast" - bardzo mi się podoba....ale wtedy chyba zostałabym na samej tratwie:))
    póki co,
    buziaki dla Ciebie:)
    K.

    OdpowiedzUsuń
  3. zapowiada się świetnie!Udanego urlopu!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyszedl Ci piekny kolor sciany.Sabinko...taki lekki popiel albo zgaszony blekit..Biala szafka i ramka sa "moje", to znaczy , gdybym mogla to bym Ci zabrala..a i cala reszta prezentuje sie swiezo..Czeka Cie jeszcze duzo pracy i przerobek..ale mysle ze warto bo i mysli sa wtedy swieze i pomysly i wena inna, wiec dzialaj z werwa a poki co, laduj akumulatory w polskich gorach..zycze Wam pieknej pogody.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też jestem w trakcie przemalowania stola i krzeseł, dopiero jak wszystko skończę - wtedy to pokaże w jednym poście ponieważ w czasie jestem bardzo "długoterminowa" - bo robię to tylko w niedziele,w inne dni pracuje ostro. Mam nadzieje że i u mnie będzie wreszcie ładnie. Pozdrawiam i odpoczywaj dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwsze zdjęcie jest przesliczne!jak mi sie podoba!

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj... przydał by się i u mnie taki przewrót! Masz ślicznego manekina :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dla mnie pięknie to wygląda uwielbiam takie zrzucanie balastu pozdrawiam udanego urlopu

    OdpowiedzUsuń
  9. Już jest ładnie ,a będzie cudnie,pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Zapowiada się super, lubię jak jest tak jasno, świeżo i czysto, nie ma tandeciarskich "dupereli" i innych zalewających nas z chin ozdób.
    Lubię właśnie to co domownik sam wykona.
    Naprawdę będzie super!
    Napiszę do Ciebie maila, pozdrawiam, ściskam, całuję
    Mary

    OdpowiedzUsuń
  11. Sabinko cudowne niebieskości ci wyszły na ścianie w ramce jestem zakochana . Miłej podróży i wypoczynku życzę i wracaj wypoczęta i z głową pięknych pomysłów ...//

    OdpowiedzUsuń
  12. Schön sieht es bei Dir aus!
    Ich wünsche Dir ein schönes WOE
    und lasse liebe Grüße da...Luna

    OdpowiedzUsuń
  13. Komoda wyszła Ci rewelacyjnie! Podziwiam zapał do przemeblowania :D Efekt wart jednak zachodu! Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń