Witam po dłuższej przerwie, a co za tym idzie, na swoją obronę nie mam nawet porządnego usprawiedliwienia. Po prostu tak jakoś wyszło. Zabrakło czasu, zabrakło weny, i były ważniejsze sprawy do załatwienia, a mały "Smokey" upomina się przecież codziennie o swoją porcję psio-ludzkich czułości, których mu odmówić nie mogę, jeszcze gorzej - nie potrafię ;)
No ale zadziałałam trochę decoupagowo i skończyłam nareszcie pudełko na prezent świąteczny. Nazwałam go "Frosted orchids" czyli lodowe orchidee.
Zdjęcia są okropne, jak i pogoda: szaro, pochmurno i mgliście a przy sztucznym świetle efekty są takie jakie widać, choć całość utrzymana jest w delikatnym fiolecie i bieli, i nawet nieźle się prezentuje, to jakoś tego na zdjęciach nie widać.
A poniżej powód i jedyne usprawiedliwienie mojej nieobecności na blogu...myślę że w tym wypadku i przy takich dowodach rzeczowych, wybaczycie...:)
%20(1).png)
.JPG)
Pewnie, ze wybaczymy. Są czasmi sprawy ważniejsze, które musimy wybrać. Pudełko bardzo delikatne, subtelne, a psiaczek uroczy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne! Orchidee wyglądają jak oszronione, bardzo mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
M.
Przecudny słodziaczek. Tak sobie bezpiecznie śpi. A pudełeczko cudne. Pozdrawiam cieplutko Aśka:)
OdpowiedzUsuńpudełeczko cudne, piekne kropkowanie! a psiaczek uroczy niech się dobrze chowa:)
OdpowiedzUsuńNo fakt..ponad miesiac Cie tu nie bylo, Sabinko.Kazdemu zdarza sie miec dluzsza przerwe w blogowaniu.Piesek uroczy tylko nie wiem nawet jak on sie wabi???zapomnialam , czy nie pisalas???.Za to pudelko, mimo braku swiatla naturalnego udalo sie doskonale, sliczny wzor orchidei, tlo z kropelkami rosy..tak to widac na moim kompie i sadze ze bedzie wspanialym opakowaniem na prezenty pod choinke dla cioci.Sabinko. Duzo weny tworczej i nie poddawaj sie szarej jesieni..zaraz bedzie pieknie bo spadnie snieg.Buziaki
OdpowiedzUsuńJak można nie wybaczyć patrząc na to włochate cudńko?! Pudełeczko wyszło kapitalnie. Widać to nawet na tych zdjęciach. Podejrzewam, że na żywo efekt jest powalający :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
Słodziak bardzo sympatyczny nie dziwię się że pochłania dużo czasu.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zimowe pudełko
Fajnie ze jesteś....Piesek uroczy.....))))To pańcia materaz dużo roboty ...nic dziwnego....Pudełeczko storczykowe udało się fajnie ...Całuski pa....
OdpowiedzUsuńTaki słodki powód nieobecności na blogu wszystko wyjaśnia :))
OdpowiedzUsuńTakie subtelne zdobienia to Twoja specjalność, pastelowe kolory i storczyki , jak przez mgłę widać tekst, bardzo piękne pudełko na wyjątkowe rzeczy .
OdpowiedzUsuńPogoda jaka jest każdy widzi , ale nie każdy może się poddać nastrojowi jak Smokey .
Zaraz po zerwaniu się łóżka na dźwięk budzika , obiecuję sobie ,że po powrocie z pracy -idę spać !, ale to tylko takie marzenia i pobożne życzenia , wyciskam z dnia ile się da/ rymnęło mi się / .
Ty też nie próżnujesz , jak widać .
Pozdrawiam ,życzę dużo weny -Yrsa
Mimo twoje nie obecności na blogu znalazłam zawsze chwilek żeby zostawić parę ciepłych słów u mnie ..
OdpowiedzUsuńSuper skrzyneczka ..Piesek milusi inie dziwi mnie że pochłania cały twój wolny czas ..Poprzytulać taką kruszynkę też miło ..
Cieszę się że już jesteś Sabinko. Piękne pudełka zmajstrowałaś. Ja jakoś nie mogę znaleźć czasu żeby swoje kuferku ubrać a czekają już bardzo długo. Planów tyle tylko czasu na realizację jakoś brak:/ Zazdroszczę Ci Kochana psiaczka, jest przesłodki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Skrzyneczka wyszla Ci bardzo subtelnie, podoba mi sie!!! A psiaczek...no coz...rozumiem, dlaczego trudno sie oderwac:))))))) Slodziaczek!
OdpowiedzUsuńBuziaki sle:)
Ależ piękności!
OdpowiedzUsuńpsinek sama słodycz..ale podejrzewam ,że jak sie obudzi to i popsocić potrafi:))) Ślicznie zrobiłaś te pudełeczko,kolory,kropeczki i motyw..wszystko idealnie pasuje:))
OdpowiedzUsuńBardzo subtelne i kobiece pudełko . A psinka ... no jak takiemu czułości odmawiać ?! :)
OdpowiedzUsuńUściski
Przepiękna szkatułka. Idealna na biżuterię!
OdpowiedzUsuń