sobota, 10 września 2011

W kolorze nieba...


Bo właśnie taki kolor nieba mamy dzisiaj u nas. Temperatury prawdziwie letnie, zapowiada się na + 28° a jutro nawet na +30°, podobno będzie to jeden z ostatnich w tym roku weekendów, które można będzie spędzić, nad jeziorem, rzeką czy na basenie...



Lubię rzeczy naprawdę romantyczne, ale nie "kiczowate", kobieta powinna być jak bukiet kwiatów a nie jak choinka. Myślę że delikatna koronka, spokojna biżuteria i romantyczna kosmetyczka, najlepiej w kolorach torebki będą jej atutem.
Miłego i udanego weekendu wszystkim życzę i do następnego razu :)

15 komentarzy:

  1. ojej jakie to wszystko piekne!
    pozdrawiam serdecznie
    B.

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne połączenie błekitu z koronką - faktycznie niebiańsko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ALE PIĘKNOŚCI...A I CHYBA BANEREK MASZ NOWY??BARDZO ŁADNY....A CO DO TEJ CHOINKI TO SIE ZGADZAM....MUSZĘ PRZYZNAC,ZE NA URLOPIE PO NADMIARZE DODATKÓW
    ŁATWO BYŁO POZNAĆ ROSJANKI....PIEKNE BABKI...ALE OBŁADOWANE I TO JUZ OD MALUTKICH DZIEWOCZEK ZACZYNAJĄ:)POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna, pastelowa, na 100% kobieca. :)))
    Pozdrawiam serdecznie!:*

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna,delikatna:))chociaż niebieski to nie mój kolor:)))własnie tak sobie myślę ,że niebieski i żółty jakoś do mnie nie przemawiają:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sabinko , kontury przy płatkach kwiatów sama wykonałaś ? chwilę trwało zanim doszłam na czym polega różnica pomiędzy kosmetyczką ,a saszetką na chusteczki .
    Masz rację tak jest idealnie , a pogoda rewelacyjna także w kraju.
    Pozdrawiam Yrsa

    OdpowiedzUsuń
  7. ad Yrsa...tak, kontury sama wykonalam, tzn tylko je obszylam sciegiem lodyzkowym, zeby nie bylo tak monotonnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mowisz ze nic nie robisz a tu takie swietne rzeczy prezentujesz..mysle ze w niebieskim kazdemu do "do twarzy" bo to czysty kolor i odswiezajacy..ciekawe rozwiazanie tym sciegiem galazkowym na kwiatkach..musze ten pomysl odgapic..pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudne te twoje kobiece akcesoria... bardzo kobiece... aż ślinka cieknie... a ja nie umiem szyć, buuuu

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja umiem już skrócić i obszyć firanki, nie minie z 10 lat i już nauczę się więcej:)))
    Piękna praca, bardzo urokliwa i kobieca!
    Pozdrawiam i u nas też ciepło!:)))
    Miłego weekendu i dla Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
  11. błękity mnie urzekły,aż tak mi się ciepło zrobilo od tych piękności

    OdpowiedzUsuń
  12. Oj i ja bym sobie nie poradziła z taką dokładnością , choć skończyłam szkołę kaletniczą . Cudnie i bardzo dopracowane i jeszcze w moich ulubionych kolorach ././.

    OdpowiedzUsuń
  13. Witaj:) Dziekuję za odwiedziny:) Wpadłam z rewizytą i strasznie się cieszę , że tu do Ciebie trafiłam:) Błękity i koronki, to cudowne połączenie, delikatne i romantyczne:)
    Ściskam, Monika

    OdpowiedzUsuń