poniedziałek, 25 stycznia 2010
Pudełko na ślubne winko
w stylu Shabby, który tak kocham. Mogłabym nawet wszystkie meble mieć w tym stylu - tylko mąż się trochę buntuje ;)
Wychowałam się na wsi, gdzie prawie wszystko było Shabby, począwszy od starego drewnianego płotu, poprzez stare dębowe meble a skończywszy na koronkowych, zużytych serwetkach i wiktoriańskim serwisie stołowym z licznymi brakami.
Nię lubię tego co gładkie, oślizgłe,obłyszczące, nowe - no chyba że musi błyszczeć, bo takie ma przeznaczenie...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piekna skrzynke zrobilas. Idealna do wina
OdpowiedzUsuńPrezenty ślubne wyczarowałaś ciekawe i bardzo ładne :). Niecodzienne, oryginalne :)
OdpowiedzUsuńciekawe czy dużo się nawycinałaś przy listkach bluszczu?;-) Też nie lubię obślizgłych błyskotek i zdecydowanie bliższe mej duszy jest shabby:-)
OdpowiedzUsuńPudełeczko super...Od jakiegoś czasu mnie również kusi zrobienie takiego pudła na winko...Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńDzieki za info na moim blogu, gapa ze mnie nieziemska! skrzynka super. Kraka sie nie bój, pudełko weselne zyska na wygladzie. Teraz musisz położyć,krak dwuskładnikowy, po pierwszym cierpliwie odczekać jeden dzień i potem drugi krok krakowy i lakier. Bedzie efektownie. Pomysl tylko czy chcesz na całości kraka czy tyko po brzegach - Twoja inwencja, jestem pewna że pieknie bedzie. pozdrawiam
OdpowiedzUsuń