czyli moja zabawa z pudełkiem zapałek (choć mnie to już do dziewczynek zaliczyć nie można, no chyba że gatunkowo :)
Potrzebne:
Kawałek materiału (tutaj resztka beżowego aksamitu), tasiemka ozdobna, kwiatuszki (ja wykorzystałam resztki z prezentu świątecznego)
i do dzieła...
Świetny pomysł i bardzo ładnie to wygląda
OdpowiedzUsuńŚliczne, super dekoracja pudełeczka zapałek, do położenia na stole, albo przy kominku!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie:)
śliczna i zaskakująca kreacja :) bo niby czemu takie pudełeczko ma służyć - hm ... ale na całe szczęście mozemy tworzyć nie tylko rzeczy użyteczne :))
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł i ladne wykonanie , ...tylko z daleka od dzieci !!!nie chodzi o to ,że może być pożar..., ale, nie daj Boże , zniszczą to śliczne pudełeczko..
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł,śliczna dekoracja!
OdpowiedzUsuńPiękny masz obrus!
Pozdrawiam
Te ha quedado preciosa!!
OdpowiedzUsuńUn saludo desde Tenerife.
Witaj Savannah!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie urządziłaś wnętrze swojego bloga , bardzo mi się podoba . Trochę jestem zawstydzona bo po świętach opanował mnie twórczy zastój , a u Ciebie same nowości : skrzyneczka i pudełka , podkładki / cudne/ .
Też jestem pod wrażeniem niektórych opakowań , zostawiam je sobie bo żal wyrzucać takie cuda.
Pozdrawiam serdecznie Yrsa
Swietny pomysl. Czasami tak niewiele trzeba, zeby otrzymac super efekt. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń... to te zapałki dla bardzo eleganckiej dziewczynki ;)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł na nadanie zwykłemu, szaremu przedmiotowi niezwykłości i uroku.
No ja bym na to nie wpadła. Zapraszam do mnie po wyróżnienia!
OdpowiedzUsuńA kto wie czy nie zagapię, u mnie zawsze leży brzydkie pudełko na zapałki , bo często zapalam lampioniki a twoje takie śliczne.
OdpowiedzUsuńśliczne pudełeczko, pełne uroku :)
OdpowiedzUsuńZabawa przyniosła niezły efekt :) Pomyslowa dekoracja :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń