sobota, 12 grudnia 2015

U Was już świątecznie, u mnie niestety - jeszcze nie

 U mnie królują zimowe misie, chociaż śniegu ani za grosz i jakoś się nie zapowiada w nadchodzących dniach.
 Dla trójki rodzeństwa, do wyboru, do koloru. Tu niebieski
 w czerwieni
 i zieleni. ....Ten to chyba wyszedł bardziej jak owieczka albo baranek niż jak misiek ;)
No i cała trójka czekająca na wyprowadzkę.
Pozdrawiam i cieszę się kiedy mogę na Waszych blogach oglądać zimowo - świąteczne dekoracje.
Do usłyszenia - napisania...


7 komentarzy:

  1. O jakie słodziaki ...Cudne te trojaczki....Pozdrawiam ciepło pa...

    OdpowiedzUsuń
  2. O jakie słodziaki ...Cudne te trojaczki....Pozdrawiam ciepło pa...

    OdpowiedzUsuń
  3. Pulchniutkie są te twoje misie,strasznie słodkie, jak przyjdzie prawdziwa zima to nie zmarzną w sweterkach, pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  4. Misie cudowne, ale jak to tak zimą bez czapek? Śliczne sweterki mają :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Życzę wytchnienia, spokoju, nadziei,szczęścia i ciepła rodzinnego jakie niesie ze sobą czas Bożego Narodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne misie. Nigdy w dzieciństwie nie miałam misia może dlatego tak mi się podobają.

    OdpowiedzUsuń