piątek, 26 marca 2010
Patynowanie mebli...
Ciekawy artykuł o patynowaniu mebli znalazłam na stronie internetowej ;
http:www.domzpomyslem.pl/show/patynowanie-mebli
Być może komuś się przyda...Krótki artykuł i zdjęcie z ww. strony zamieszczam tutaj:
ABC POSTARZANIA
1. Do patynowania nadaje się drewno surowe, najlepiej lite. Jeśli było już kiedyś malowane, trzeba usunąć farbę preparatem do usuwania powłok lakierniczych, a potem zdrapać miękką warstwę szpachelką. Następnie mebel czyści się benzyną ekstrakcyjną i przeciera watą stalową, po to, by podkreślić rysunek słojów.
2. Tak przygotowaną powierzchnię bejcuje się na ciemny kolor (np. wiśniowy), używając ściereczki bawełnianej i rękawic ochronnych. Gdy bejca wyschnie, szerokim pędzlem należy nanieść podkład, który dobrze zaimpregnuje bejcowane drewno.
3. Trzecia warstwa to biały wosk. Wcieramy go w mebel bawełnianą ściereczką, starannie wypełniając wszystkie szczeliny. Jego jasny kolor kontrastuje z ciemną bejcą, która delikatnie przebija spod białej powierzchni.
4. Ostatni etap pracy to nakładanie wosku ściereczką z waty stalowej. Powinien być bezbarwny. W ten sposób zostanie wydobyty odcień ciemnej bejcy. Powstaje rodzaj patyny. Później należy pozostawić mebel na dwie godziny do wyschnięcia, aż wosk stwardnieje.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
śliczny ten mebelek :-)
OdpowiedzUsuńZ woskiem trzeba zgodnie z zaleceniem, bo spóźnimy się albo zagapimy i trzeba zdzierać na nowo, ponieważ twardnieje. Ale za to jaki efekt. Bardzo lubię używać wosku do mebli. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis. Fachowych wiadomosci nigdy nie za duzo :-)). POzdrawiam cieplo, bo u mnie dzisiaj sie oziebilo.
OdpowiedzUsuńooo! to ja tak jakoś w temacie jestem. Świetna zabawa z tym przeobrażaniem mebelków.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ogromne dzięki za super ciekawe informacje.
OdpowiedzUsuńJa wciąż coś kombinuję ze starociami,więc wiedzy nigdy nie za wiele.
Bużka Teresa
Ślicznie dziękuję za wspaniałe informacje:))
OdpowiedzUsuńDzięki za ten wpis.Czegoś takiego wlaśnie szukalam:)
OdpowiedzUsuń