poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Misz -Masz-Post :)

Misz-Masz dlatego, że będzie; wierszowo, hafcikowo i lalkowo...

Zaczynamy... Na pierwszy ogień pójdzie mały prezent dla mojej mamy, która musiała udać się do szpitala (chwała Bogu nic groźnego). A żeby jej się tam nie nudziło to darowałam jej mój własny, prywatny, ręcznie pisany "tomik wierszy". Nazywam je wierszydełka - starszydełka, i mam nadzieję że są na tyle do zaakceptowania, że mamie nie "zaszkodzą" ;)...


Jako następne, wybrałam małe hafciki, które właściwie haftowałam z myślą o zupełnie innym projekcie. Plany jednak się zmieniły a hafty zostały niewykorzystane. Kilka dnie temu, znalazłam w sklepiku koło nas, białe ramki na zdjęcia, kosztowały parę groszy, więc kupiłam i tak zastanawiając się jakie zdjęcia tam włożę, wpadłam na pomysł, że przecież mam jeszcze te moje hafty, i w taki sposób przybyła mi w kuchni jeszcze jedna, nowa ozdoba ( oj, będzie się miał kurz na czym zbierać;)

No i teraz temat ostatni - lalkowy. Moja nowa szefowa, czyli pani doktor - ginekolog, umeblowała całą naszą ordynację na biało i żółto (tylko poczekalnia jest biało-czerwona).  I nawet ten przez kobiety "ukochany fotelik do badań", jest z biało - żółtej skóry, wygląda naprawdę super a każda pacjentka, która nas odwiedza, nie omieszka nadmienić ; jak to orginalnie i bardzo efektownie wygląda nasza ordynacja...z czego jesteśmy bardzo dumne.
No więc dla mojej pani doktor, uszyłam anioła, zgadnijcie w jakich kolorach? Ano właśnie biało - żółty. Anioł ubrany jest dokładnie tak jak nasza doktorka. Tzn. białe spodenki, biały kasak, ciemne włosy związane ma w kucyk a na nogach nosi żółte "crocs - y", czyli tak ukochane przez służbę zdrowia obuwie. Ja mam białe, koleżanka pomarańczowe a szefowa paraduje właśnie w żółtych :)
Dzisiaj lalka powędruje ze mną do pracy, gdzie zamieszka na stałe...





17 komentarzy:

  1. Twoje wiersze? -jedynie mogą mamę doładować pozytywnie. I z takiej dużej córeczki pewnie jest dumna i sprawiłaś jej zapewne dużą radośc tym prezentem.
    Anioł z żółtych pantofelkach, będzie zapewne obdarowywany zachwytami pacjentek, w zamian dając im uśmiech :)
    Rameczki świetnie wykorzystałaś...jakby specjalnie zrobione pod Twoje hafciki :)
    Pozdrawiam CIę serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmm... No choc ginekologia nie zawsze sie kojarzy pozytywnie to mam nadzieje, ze ten Aniolek niejednej osobce plci zenskiej doda otuchy :) Fajny ma fartuszek :):)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny prezent dla mamy:) Obrazeczki bardzo urokliwe, szczególnie zielone jabłuszko:)A pani doktor na pewno sie cieszy z takiego prezentu, Jest śliczny:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Prezent dla Mamy absolutnie WYJĄTKOWY ! Hafciki chyba na te ramki specjalnie czekały , idealnie w nich się prezentują, a aniołek do super !
    Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sabinko mam nadzieję że mama się ucieszy z wierszowanek, takie prezenty od serca są najcenniejsze. Alaka dla pani doktor to mistrzostwo świata zarówno jako pomysł jak i nieskazitelne i perfekcyjne wykonanie. Przesyłam uściski

    OdpowiedzUsuń
  6. Łoooo ale fajny pomysł z tą lalką!!!!! Lubię takie spersonalizowane prace, ale pod jednym warunkiem ze to jaj je wymyślam. Nie lubię robić czegoś na zamówienie bo zawsze mam wrażenie, ,że to co zrobiłam to nie to, czego ten ktoś oczekuje :))) Pomysł z wierszami dla mamy cudowny. Ja tez pisuję, tyle że do półki (bo nie mam szuflady). A "zakurzarcze"? Jakiż świat byłby bez nich nudny i nieciekawy :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. takie prezenty od serca wykonane osobiście cieszą najbardziej, a jeśli są dla bliskich i od bliskich cieszą po stokroć. Pani pielęgniarka-Aniołek -aż buźka się uśmiecha Pozdrowionka:)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja bym te wiersze też chętnie poczytała :)))) pomysł na małe hafciki super, bardzo dobrze zagospodarowane, a Anioł świetny, idealne miejsce dla niego znalazłaś!

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne hafty, ślicznie się komponują z ramkami.
    Aniołowa lala to prawdziwa piękność:)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Swwietny ten Aniol-pielegniarka , Sabinko i to na dodatek w Ordynacji u Twojej lekarki..bedzie chronic Waszych pacjentow, wierze w to bo Ty masz dobra reke.Bardzo szybko zrobilas uzytek z tych ramek z hafcikami..dopiero co je u Ciebie ogladalam a juz sa na blogu..super..pomysl z wierszami w prezencie dla Mamy ,mysle ze to tylko wiersze a nie autobiografia bo ja tez by,m ja chciala poczytac..a masz kopie???..poprosze, tylko do poczytania.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ślicznie wykorzystałaś ramki i małe hafty ..
    Lalka lekarka boska , fajne masz pomysły i mam nadzieję że się innym też spodoba ..
    Wierszy też jestem ciekawa i może kiedyś i dla nas napiszesz ..
    Pozdrawiam Viola ..

    OdpowiedzUsuń
  12. Aniołek jest prześliczny, hafciki również, a Mamie życzę dużo zdrowia i szybkiego powrotu do domu. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Aniolek jest swietny.Na pewno swietnie spelni swoje zadanie.Hafciki idealnie pasuje do tych malutkich rameczek.Wszystko pieknie dopasowane.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  14. No że też Ci się udało kupic takie idealnie pasujące ramki:))))Anioł świetny,a wiersze proszę nam tu zapodawac po jednym na każdego posta:)))))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam bedzie zachwycona Sabinko, bo to tak, jakbys podarowala Jej czastke siebie i... dodatkowy pakiet megapozytywnej energii!!
    Lala Pani Ginekolog na pewno wywola cieply usmiech nie tylko u twojej szefowej ale z cala pewnoscia przyjemnie ociepli wnetrza, ktorych ja np. osobiscie staram sie na ile tylko moge ...omijac...wiem, ze to nienowoczesne ale...coz...
    Do malenkich obrazeczkow mam slabosc a Twoje sa urocze!
    Kochana! Nie proznujesz:-)
    Usciski sle!!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Buziaki 'zdrówkowe" dla Mamy. Będzie zachwycona prezentami ...Goprące całuski pa...

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny pomysł z wierszami dla mamy:) Moja pewnie by się bardzo wzruszyła. Prezenty od serca są najcenniejsze...

    OdpowiedzUsuń