czwartek, 26 lipca 2012

Targ staroci i Azulejo czyli kafelki...

Wracając jeszcze do tematu urlopu, chciałabym Wam pokazać jak wygląda co tygniowy targ staroci, czyli nasz tzw. "Pchli targ", w Hiszpanii.
Znaleźć można tam wszystko, od pościeli, firanek, obrusów aż do mebli, lamp, dywanów, nakryć stołowych, figur, kafli itd...
Odwiedzając ten targ, zawsze "jestem chora", bo kupić mogę co najwyżej drobnostkę, która jestem w stanie później zabrać samolotem. Najchętniej jednak to wybrałabym się tam ciężarówką i "obkupiła pół targu" !
Te meble, które widzicie na zdjęciach wcale nie są takie drogie. Już za 200-300 Euro, można nabyć taką efektowną sztukę.






A pod spodem typowe dla Hiszpanii i Portugalii (skąd się też wywodzą) tzw. Azulejo (azulecho) czyli mozaiki z ceramiki kaflowej. Znaleźć  można je dosłownie wszędzie, a przeważnie na prywatnych domach, gdzie właściciele kleją je na fasadach domów. Są motywy sakralne ale i zwykłe użytkowe, reklamujące np. dobre restauracje czy winiarnie tzw. Bodega.
Uważam że pięknie to wygląda...
Poniżej Matka Boska, jako opiekunka targu staroci, wmurowana w wejściowy portal targu :)

Ta mozaika zdobi portal starej, hiszpańskiej bodegi, w której rozkoszowaliśy się prawdziwym "Dulche de Malaga" czyli czarnym, słodkim winem podawanym w normalnych szklankach :)

A ta to moja ulubiona, znajduje się na małym, parterowym domku, koło którego codziennie przechodziliśmy na plażę. No i codziennie stałam zachwycając się nią od nowa.

No i to tyle tym razem, mam nadzieję że nie zanudzam Was ciągłym tematem urlopu. Do następnego razu i miłego, spokojnego weekendu Wam życzę :)

11 komentarzy:

  1. Kurcze, godzinę temu miałam wstać, a przepadłam na Twoim blogu !!!!!!!!!!!! Dziewczyno, jakie rzeczy Ty tworzysz....

    OdpowiedzUsuń
  2. Hehehe , ciężarówką na targ staroci , dobry pomysł :) Piękne te mozaiki !
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pchli targ? Raczej antykwariat pod chmurką :) Nie to co moja lokalna, co niedzielna giełda...
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie klimaty w przyszłą niedzielę wybieram się na taki targ pod Białystok relacja też będzie, natomiast z pewnością nie będę miała okazji oglądać takich pięknych mozajek.
    Najlepszego

    OdpowiedzUsuń
  5. Super targowisko....))))aż się oczy cieszą.... Pięknie uchwyciłaś na zdjęciach te zabytkowe mozaiki. Buziaki cieplutkie pa...pa...

    OdpowiedzUsuń
  6. ojejjjjjjjjjjjjjjjj....jak ja bym tam pobuszował:))

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie tematy i takie cudne zdjęcia w cale mnie nie nudzą ..Uwielbiam ogladać cudowne zdjęcia choc tylko ostatnio na zdjęciach ..i ja ci za taki dziekuje że sie dzielisz z nami ..

    OdpowiedzUsuń
  8. No..te kafelki sa przepiekne a starocie bajeczne,tylko ze przewiezc nie ma jak..meble cudo..takie wymarzone, pokrecone, pokoslawione czyli najpiekniejsze z mozliwych...Przeciez to mozna kota dostac patrzac na to i nie moc nic kupic...i podejrzewam ze ceny tez nie byly zawrotnie wysokie..chyba sie wybiore do Hiszpani..chocby oczy nacieszac tym wszystkim co poakzujesz.)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zazdroszczę, żę cotygodniowy bo u mnie raz w miesiącu /3 niedziela miwesiąca/ i nie zawsze mam czas iść, same cudeńka, ja dużo nie kupuje, bo nie mam na to miejsca ale szukam perełek i chodzę, żeby sobie polukać....pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  10. No cudowne te cuda są, szkoda tylko że tak daleko :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie!Te dzwonki mnie zauroczyły...wypatrzyłam jeden z kotem a nie z byczkiem....a jajaj....
    zazdroszczę choćby najmniejszego łupiku:-))))
    pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń