niedziela, 1 sierpnia 2010

Woreczek na bieliznę (do podróży :)





Przeznaczony na prezent dla miłej osoby...
Woreczek podróżny na bieliznę, uszyty jak prawie wszystko, z odzysku.
Wykorzystałam bawełnę pościelową, koronki, które i tam były ozdobą i tylko naszyty, drukowany na lnie obrazek jest nowy.

Fotosy robione wieczorem, dlatego niestety - ciemne -przepraszam :)

10 komentarzy:

  1. Piękny, taki pastelowy woreczek to istne marzenie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam cię Savannah :)
    Widzę, że miałaś bardzo kreatywne tygodnie :) Tęksnie już za maszyną po tych wakacjach i mam nadzieję, lada moment wrzucić się w wir pracy :) Woreczek jest przepiękny, również jeden sobie uszyłam na tegoroczne wypady hihi, to pewnie znów ta nasza telepatia. Pozdrawiam cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo sympatyczny woreczek, obrazek jest cudowny, i kolor woreczka choć osobiście za żółtym nie przepadam w takim wykonaniu wygląda rewelacyjnie! pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. przydatny gadżecik i bardzo ładny:)Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Sliczny woreczek, na pewno bedzie sie podobac. POzdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny prezent. I te pastelowe kolory.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Od dawna marzą mi się woreczki na bieliznę do podróży. Twój prezent b.ładny :-)

    OdpowiedzUsuń