czwartek, 15 lipca 2010

Panna różanna...







Komódkę kupiłam dosłownie za grosze na starociach (2 złote :), była trochę podniszczona, zakurzona i z plamami, lecz moje "twórcze oko" dostrzegło w niej możliwości reinkarnacji i drugiego żywota, więc nie zastanawiając się - kupiłam. Komódka stała sobie biedactwo kilka tygodni w jej opłakanym stanie, do czasu aż chwyciłam za szczotkę i płatki mydlane i do dzieła. Pierwsze była kąpiel w pianie, później relaks żeby się osuszyć a na końcu jak widać, szarości i biele i jak zawsze Shabby (jejku jak ja ten styl kocham - to już pewnie obsesja ;)
Mam nadzieję że ta metamorfoza i Wam przypadnie do gustu...życzę Wam cienia, przewiewnych sukienek, lodów dla ochłody, zimnej oranżady, wody lub kto co lubi :)

11 komentarzy:

  1. Bardzo kobiecy przybornik. Świetna metamorfoza.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta wersja starego portretu z różami też mi się podoba . Ktoś kto się pozbył szkatułki nie miał Twojego twórczego oka i nie dostrzegł drzemiących w niej możliwości - jego strata .
    Po obejrzeniu poprzedniej pracy z portretem dziewczynki męczyło mnie skąd znam to zdjęcie i przypomniałam sobie , może Cię zainteresuje historia Tajemniczej Dziewczynki możesz poczytać i obejrzeć więcej zdjęć u Kamili
    http://zakamarek-kamili.blogspot.com/2009/01/ledztwo-na-temat-tajemniczej.html
    Pozdrawiam Yrsa

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiekna komodka. Slicznie ja zrobilas. Bardzo mi sie podoba. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Komódka wyszła ci pięknie, podziwiam :)) A na taki upał ja zawsze życzę sobie tylko jednego: umiaru w temperaturze, bo na mnie juz nic innego nie działa... :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Też lubię przedmioty w tym stylu.
    Komódka wyszła Ci pięknie:)

    Pozdrawiam i również życzę odrobiny chłodu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudna! Właśnie teraz komódka ma swój okres świetności:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna komódka !!!
    też kocham shabby chic , jak co to jest nas juz dwie z obsesją :PP
    buziole :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Szczesciara, taki potencjal drzemalal w tym dwu zlotowym cudenku.
    Pieknie wykonana, w stylu jaki lubie.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Zauroczyła mnie...jest prześliczna i shabby...dobrze, że ktoś ją uratował :)- Pozdrawiam gorąco

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie mnie zainspirowałaś, bo właśnie szukałam
    jakiegoś romantycznego "pomysła",
    dzięki :-))))))
    Oczywiście nie skopjuję, nigdy w życiu.....
    Komódka pewnie też jest ci bardzo wdzięczna
    za taką nową, elegancką kreację.
    Pozdrawiam :-)))))

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam takie klimaty.Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń