wtorek, 15 czerwca 2010

Tak mi przykro...


Kochani, musze Was zasmucic wiadomoscia o smierci mojej (naszej) " netowej przyjaciolki". Wiecej napisac nie potrafie, bo zal za gardlo sciska...

Pozostaje mi wiec zlozyc najglebsze wyrazy wspolczucia jej rodzinie i zamiescic Header z jej blogu, gdzie spedzala czas, mimo iz choroba dawala sie we znaki coraz bardziej...

Kochana, brakuje nam Ciebie bardzo :(

2 komentarze: