Niestety nie własnej roboty tylko kupione, ale oprzeć się nie mogłam takiej pokusie wiosny a zarazem świąt wielkanocnych. Można przerobić trochę, coś dodać coś ująć lub co roku ozdabiać np. wstążkami lub suszonymi kwiatami w różnorakich kolorach. W tym roku zostanie tak jak jest, a na przyszły to pomyślę :)
Strona Susanna szyje na Facebooku została ukradziona
44 minuty temu
Superowe i faktycznie można zawsze coś dodać od siebie i będzie w przyszłym roku inne
OdpowiedzUsuńAle piękne Savannah :) Takie delikatne , na prawdę udany zakup!
OdpowiedzUsuńPiękna dekoracja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sliczne. Przeciez nie wszystko musi byc wlasnorecznie zrobione. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńo jakie, to śliczne :)
OdpowiedzUsuńZapraszam od jutra do Lawendowej Galerii: http://lawendowa-galeria.blogspot.com/ na wyprzedaż. Może coś ci się spodoba, a może znasz kogoś, kto będzie zainteresowany. Zaznaczam, że część dochodu przeznaczona będzie na Hospicjum Małego Księcia w Lublinie. Jeśli możesz, rozpowiedz to wśród znajomych blogowiczów. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSavannah, hvala na posjeti mom blogu i na komentaru. Blog ti je prekrasan i radiš predivne stvari. Pozdrav. .
OdpowiedzUsuń