Pozostając jeszcze trochę przy zimowych klimatach , przedstawiam skromny prezent, który podarowałam koleżance z pracy. Chustecznik przecierany farba "aubergine" na to stempel w białym kolorze i linie żeby za pusto nie było...
Mam nadzieję że jej sie spodobał.
Śliczny jest, taki kasyczny i elegancki. Hmmm poza tym do banerka nowego i szaty Twojego bloga pasuje jak ulał...
OdpowiedzUsuńDziękuję za świąteczne życzenia! Życzę Tobie szampańskiej zabawy sylwestrowej oraz wszystkiego najlepszego na Nowy Rok! :)
yes! fiolety górą w tym sezonie - jest bardzo zimmowa, klimatyczna i nastrojowa :)
OdpowiedzUsuńPiekny! Na pewno jej sie spodobal. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNa zimowe przypadłości istne cudo! Transparentny fiolet pięknie się komponuje z całością.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku życzę!!!
Fiolet z bielą ładnie się komponuje. Prezent elegancki i przydatny :).Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńchustecznik świetny; przetarty fiolet delikatnie przymrożony białym i ta kreska ... "żeby pusto nie było" (bardzo trafiona); nie mogę sie napatrzeć :))
OdpowiedzUsuń