Należy do grona moich ulubionych malarzy, być może ze względu na motyw przewodni jego prac, którym jest kobieta a pewnie też dlatego że jego obrazy mają w sobie ducha tamtych lat, są mieszanką retro i vintage pod jedną postacią. Tutaj tylko kilka jego prac, być może któraś z Was dostanie ochoty żeby samej "pogrzebać" w necie i zobaczyć więcej...
Witaj Kochana! Prześliczne obrazy, uwielbiam ten styl. Mam pytanie do Ciebie, gdzie mogą znaleźć to maleństwo w koszyku bo oglądam Twój blog i nie widzę. Czy możesz podesłać mi linka? koronka@wp.eu Ja maleństwo już też uszyłam ale musi czekać na odpowiedni moment aby pojawić się na blogu :-) Już nie mogę się doczekać. Pozdrawiam Cię cieplutko, zwłaszcza Ciebie bo zawsze tak pięknie coś u mnie napiszesz, ja bardzo to doceniam, chcę żebyś wiedziała.
Odpowiadam : Savannah to tylko moje pobożne życzenie , mieszkam w dom z ogrodem , ale działka jest niewielka /ok800m2/, więc jestem "na oku" sąsiadów i niestety mam z nimi 24-godzinny kontakt słuchowy , a oni do najcichszych nie należą .Pozdrawiam Yrsa
Zwariowana na punkcie staroci i Shabby chic, być może dlatego że dzieciństwo spędziłam w starym, drewnianym domku na wsi, gdzie wszystko było Shabby.
Jestem mamą spokojnej córki i hyperaktywnego (ADHS) syna, który potrafi doprowadzić mnie do rozpaczy...
Czy jestem szczęśliwa? Niewiem, może czasami, a najbardziej wtedy, kiedy mam święty spokój i mogę się zająć tym co lubię; szyciem, decupażem, fotografią i dobrą książką...
Podziwiam Wasze strony blogowe, podziwiam talenty wielu z Was, wiedząc że jeszcze dużo mi brakuje, ale przecież nikt nie jest idealny i ćwiczenie czyni mistrza...
super... :)
OdpowiedzUsuńps. dzisiaj podeślę Ci fotkę z jajami (już gotowe, dosychają, ach ta wilgotniść okropna brrr)...
Masz racje, obrazy sa wspaniale! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńznalazłam , bardzo dużo obrazów przedstawiających kobiety , wszystkie piękne i ładnie ubrane lub rozebrane .pozdrawiam Yrsa
OdpowiedzUsuńWitaj Kochana! Prześliczne obrazy, uwielbiam ten styl.
OdpowiedzUsuńMam pytanie do Ciebie, gdzie mogą znaleźć to maleństwo w koszyku bo oglądam Twój blog i nie widzę. Czy możesz podesłać mi linka?
koronka@wp.eu
Ja maleństwo już też uszyłam ale musi czekać na odpowiedni moment aby pojawić się na blogu :-) Już nie mogę się doczekać.
Pozdrawiam Cię cieplutko, zwłaszcza Ciebie bo zawsze tak pięknie coś u mnie napiszesz, ja bardzo to doceniam, chcę żebyś wiedziała.
Odpowiadam : Savannah to tylko moje pobożne życzenie , mieszkam w dom z ogrodem , ale działka jest niewielka /ok800m2/, więc jestem "na oku" sąsiadów i niestety mam z nimi 24-godzinny kontakt słuchowy , a oni do najcichszych nie należą .Pozdrawiam Yrsa
OdpowiedzUsuńDOBRZE POZNAĆ PASUJE NA DEKUPAŻ , TILDY TWOJE SĄ ŚLICZNIUTKIE
OdpowiedzUsuń